Niealimentacja – przestępstwo w prawie polskim. Co grozi za niepłacenie alimentów?
W Polsce w dalszym ciągu znajduje się wiele osób, które pomimo obowiązku uchylają się od płacenia alimentów. Na koniec marca 2019 r. było to prawie 304 tys. dłużników alimentacyjnych. Ilość dłużników zmalała diametralnie w związku z nowelizacją Kodeksu Karnego, która weszła w życie 31 maja 2017 r. Wówczas nie tylko zmieniono brzmienie przepisu, ale również zaostrzono sankcje, jakie zostały przewidziane w normie prawnej. Nadal jednak zdarza się, że dłużnicy alimentacyjni są całkowicie nieświadomi, że niespełnienie ciążącego na nich zobowiązania może mieć konsekwencje nie tylko majątkowe, ale również reperkusje karne. Za wypełnienie znamion przestępstwa grozi sprawcy kara grzywny, kara ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do roku. Jednak nie każde niepłacenie alimentów będzie realizowało znamiona przestępstwa niealimentacji.
Narażone na odpowiedzialność karną są jedynie osoby zobowiązane do świadczenia kwoty alimentów na rzecz uprawnionego. Co za tym idzie, osoby które płaciły dobrowolnie w przypadku braku uregulowania wysokości świadczenia nie będą podlegały odpowiedzialności karnej. Przepis wskazuje dość szeroko formy w jakich można zobowiązać się do płacenia alimentów – nie musi być to orzeczenie sądowe, czy ugoda sądowa – może być to także orzeczenie innego organu, albo inna umowa. Doktryna potwierdza ww. stanowisko wskazując, że:
częściowa dekryminalizacja nastąpiła jedynie w odniesieniu do takich zachowań sprawców, będących zobowiązanymi na podstawie ustawy do łożenia na utrzymanie osoby najbliższej, wobec których obowiązek alimentacyjny nie został określony co do jego wysokości w orzeczeniu sądu, ugodzie lub umowie. W pozostałej części, w odniesieniu do wynikającego z ustawy obowiązku alimentacyjnego, przestępność takich zachowań nie ulega zniesieniu.(postanowienie SN z dnia 25.01.2018 r., I KZP 10/17).
Drugim warunkiem koniecznym, by zarzucić osobie zobowiązanej do płacenia alimentów popełnienie przestępstwa – jest zwłoka w płatności świadczenia alimentacyjnego. Nie każde pominięcie płatności będzie bowiem rodziło odpowiedzialność karną. Przed zmianą przepisów w Kodeksie karnym użyto sformułowania niedookreślonego „uporczywego uchylania się”, które powodowało problemy interpretacyjne, z uwagi na to, że brak było regulacji ustawowej, która wskazywałaby na to kiedy mamy do czynienia z uporczywością.
Aktualnie, po zmianach regulacji Kodeksu karnego ustawodawca nie pozostawił miejsca domysłom
– odpowiedzialność rodzi uchylanie się od wykonania obowiązku alimentacyjnego, jeżeli zaległość, która w skutek tego powstała stanowi równowartość co najmniej 3 świadczeń okresowych, albo jeżeli opóźnienie zaległego świadczenia innego niż okresowe wynosi co najmniej 3 miesiące.
Jednokrotne nieuiszczenie w terminie alimentów, w wyniku pomyłki lub niedopatrzenia – nie będzie podstawą do wszczęcia postępowania karnego w sprawie, musi tu zachodzić wielokrotność zachowań sprawcy. Należy zauważyć, że nie mają tu znaczenia kwoty poszczególnych świadczeń – jeżeli wpłacane będą niższe kwoty, niże te wskazane w umowie lub orzeczeniu, wówczas odpowiedzialność nastąpi z chwilą kiedy zaległość przekroczy wartość trzymiesięcznego świadczenia. W konsekwencji zgodnie z przyjętym orzecznictwem uchylanie się może być całkowite lub częściowe (w przypadku gdy, kwoty świadczenia płacone są nieregularnie lub w niepełnej kwocie), obie formy będą podlegać odpowiedzialności karnej przewidzianej w art. 209 kk.
Ostatnim, równie ważnym warunkiem odpowiedzialności karnej w przypadku przestępstwa niealimentacji jest motywacja sprawcy. Zawarte w przepisie sformułowanie „uchyla się” jednoznacznie wskazuje, że sprawca mając obiektywną możliwość wykonania obowiązku świadczenia alimentacyjnego musi nie dopełniać go ze złej woli. Sprawca nie wypełnia zobowiązania, gdyż nie chce go wypełnić lub lekceważy nałożone na niego zobowiązanie. Można więc powyższe przestępstwo popełnić jedynie umyślnie. Obiektywnie nie można przypisać popełnienia ww. przestępstwa w przypadku, gdy sprawca nie miał możliwości łożenia na uprawnionego do świadczenia. Zgodnie z obowiązującym orzecznictwem Sąd ma obowiązek badać czy oskarżony w zarzucanym okresie miał realne możliwości wykonywania ciążącego na nim obowiązku alimentacyjnego, co potwierdza wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 lutego 2018 r., sygn. V KK 302/17.
Powyższy wyrok prowadzi do wniosku, iż w przypadku, gdy oskarżony w sprawie o niealimentację (tj. osoba obowiązana do uiszczania świadczenia), był osobą bezdomną, bezrobotną lub osobą tymczasowo aresztowaną bez możliwości zarobkowania na terenie Aresztu Śledczego, to są musi poczynić ustalenia w sprawie tak by stwierdzić, iż miał ona obiektywne możliwości łożenia na osobę uprawnioną.
Podstawowa forma przestępstwa opisana w art. 209 § 1 kk jest przestępstwem formalnym – samo zachowanie w określony w przepisie sposób powoduje penalizację czynu. Surowsza kara przewidziana jest w art. 209 § 1a kk, który zakłada jednocześnie z zachowaniem skutek w postaci narażenia osoby uprawnionej na niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych. Sąd Najwyższy w Uchwale z dnia 9 czerwca 1976 r. wyjaśnił sformułowanie „zaspokojenie podstawowych potrzeb” wskazując, że termin ten oznacza dostarczenie środków materialnych koniecznych nie tylko do utrzymania, ale również do uzyskania niezbędnego wykształcenia i korzystania z dóbr kulturalnych. W przypadku spełnienia skutku w postaci narażenia osoby na niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb sprawca odpowiada karze grzywny, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Istnieje również możliwość odstąpienie od wymierzenia kary przewidzianej w art. 209 § 1 oraz § 1a kk, jeżeli sprawca w terminie 30 dni od pierwszego przesłuchania w charakterze podejrzanego uiści w całości zaległe alimenty. W przypadku narażenia na niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych (typu kwalifikowanego przestępstwa) również istnieje taka możliwość, o ile Sąd nie uzna, że przeciwko odstąpieniu od wymierzenia kary przemawia wina sprawcy lub społeczna szkodliwość czynu. Powyższe przepisy jasno wskazują, że kara ma być stosowana w ostateczności, a celem postępowania karnego jest przede wszystkim przymuszenie osoby do płatności świadczeń do których jest zobowiązany.
Podsumowując, jeżeli jesteśmy zobowiązani do płacenia alimentów, najlepszym sposobem na uniknięcie odpowiedzialności jest po prostu ich płacenie. W przypadkach trudnej sytuacji życiowej (jeżeli obiektywnie sprawca nie miał możliwości łożenia na utrzymanie osoby uprawnionej) lub jednorazowych problemów z płatnościami, również nie narazimy się na odpowiedzialność. Gdy uchylanie się spowoduje zaległość przekraczającą trzykrotność miesięcznego zobowiązania, nadal możemy skorzystać z instytucji odstąpienia od wymierzenia kary. Pamiętajmy jednak, że w przypadku trudnej sytuacji życiowej łatwiej jest obniżyć alimenty, niż w konsekwencji bezczynności bronić się przed sankcjami karnymi, które nie mają wpływu na ich wysokość.