Jak spada wartość alimentów podczas trwającej inflacji i jak tę różnicę odzyskać?
We współczesnym dyskursie słowo kryzys jest odmieniane przez wszystkie przypadki. Jego skutki są widoczne gołym okiem – dotykają one bowiem coraz większej grupy osób. Bieżące wiadomości i prognozy ekonomiczne napawają pesymizmem i obawą o nasze domowe budżety.
Szczególnie narażone są rodziny, w których istotną pozycją w miesięcznym budżecie są alimenty na dziecko. Wartość tych środków sukcesywnie spada ze względu na postępujące zjawisko inflacji. Kwota 1000 złotych w porównaniu ze styczniem 2020 roku, dzisiaj warta jest około 885 złotych. Jak odzyskać tę różnicę w odniesieniu do alimentów?
Alimenty są zazwyczaj świadczeniem pieniężnym, które wypłaca dziecku ten rodzic, który nie sprawuje nad nim codziennej opieki. Obowiązek dostarczania środków utrzymania jest jednym z najważniejszych obowiązków rodzicielskich. Co do zasady: od obowiązku tego wobec małoletniego dziecka, które nie jest w stanie samodzielnie się utrzymać – nie można się uchylić. Rodzice mają obowiązek podzielić się z dzieckiem nawet najskromniejszymi dochodami. Uporczywe lekceważenie tego obowiązku jest nie tylko przestępstwem, ale może również prowadzić do pozbawienia władzy rodzicielskiej.
Wysokość kwoty, którą należy wypłacać dziecku tytułem alimentów, jest ustalana przez sąd w wyroku lub polubownie przez strony – w ugodzie. Zależy ona z jednej strony od możliwości zarobkowych rodziców dziecka i ich majątku, a z drugiej strony zależy od uzasadnionych potrzeb dziecka. Istotne jest również to, w jakim zakresie każde z rodziców podejmuje osobiste starania w wychowanie i utrzymanie dziecka. Bilans tego ostatniego czynnika wskazuje na to, w jakiej proporcji każde z rodziców powinno pokrywać koszty utrzymania dziecka. Przykładowo, jeśli dziecko jest wychowywane wyłącznie przez matkę, a ojciec ogranicza się do wypłacania alimentów, wówczas tak olbrzymi udział matki w wychowaniu dziecka powinien być zrekompensowany tym, że ojciec będzie pokrywał 75 proc. sumy wydatków na dziecko.
Alimenty są świadczeniem wypłacanym najczęściej przez długi, niekiedy nawet kilkunastoletni okres. W toku rozwoju dziecka, jego potrzeby się zmieniają, wzrastają wydatki związane m.in. z rozwijaniem jego zainteresowań, zajęciami pozalekcyjnymi czy organizacją wolnego czasu. Oprócz tego rodzice mogą w tym czasie zwiększyć swoje doświadczenie zawodowe, wiedzę i umiejętności – tym samym również swoje możliwości zarobkowania. Istotne są również czynniki zewnętrzne, takie jak powstanie kryzysu ekonomicznego, postępująca inflacja czy wprost przeciwnie – powstanie koniunktury powodującej widoczny wzrost wynagrodzeń.
Powstanie rzeczonych czynników upoważnia do wystąpienia do sądu z powództwem o podwyższenie alimentów. W pozwie trzeba zwrócić uwagę na to, że nastąpiła istotna zmiana okoliczności mających wpływ na dotychczasową wysokość wypłacanych alimentów. Obecnie takim czynnikiem jest kryzys ekonomiczny i inflacja. Zwrócenie sądowi uwagi na to, że wzrosły ceny towarów i usług potrzebnych do zaspokojenia potrzeb dziecka powinno doprowadzić do tego, że sąd zwaloryzuje kwotę dotychczasowych alimentów. W skomplikowanych przypadkach, warto zasięgnąć pomocy prawnej np. w naszej kancelarii prawnej w Szczecinie.
Źródło: https://24kurier.pl/blogi/agnieszka-juchno-marcjan/alimenty-w-dobie-inflacji/